Czytasz, czytasz, nagle to spotykasz... Co to je? A to są strony.

wtorek, 2 grudnia 2014

Analizujcie!

Usunęłabym tego bloga, bo jest chyba najgorszą rzeczą, jaką popełniłam.
Nie zrobię tego. Dlaczego? Bo mogę się pośmiać, a może i ktoś zanalizuje to dzieUo?

Ostrzeżenia:
-Głupia Mary Sue.
-Fabuła... jaka fabuła?
-Alternatywa całkowita.
-Święty Sens poszedł z Chwalebną Logiką w krzaki się...
-Są tu rzeczy, których sama nie rozumiem, np. wszystko.
-Większość jest całkowitą zrzynką z wielu rzeczy - z gier, z chińskich bajek itd.
-Przebywanie tu może zagrozić życiu, a nawet zdrowiu.
-Wasz mózg się spali, rozpuści, rozpłaszczy... i wiele innych.
-Nie wyjdziecie stąd tacy sami jak wcześniej...
Oh! Zapomniałabym!
-Opis ubioru, poranne czynności, bal i schodzenie na śniadanie!

Enjoy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz